-
Krem z kalafiora z nutką egzotyki.
Zupa Krem z kalafiora na mleku kokosowym to alternatywa dla tych, którzy nie tolerują mleka krowiego. Czasem życie zmusza nas do szukania innych rozwiązań, tym razem z sukcesem. Zupa jest delikatna, a przez użycie tylko białych warzyw nic nie zakłóca jej idealnie jasno kremowej barwy. Jedynie odrobina koperku może to uczynić, polecana dla tych, którym nie przeszkadza, że pływa zielone. 😉
-
Tort kawowy – moja ukochana zmora
A teraz kolej na mojego ulubieńca – TORT KAWOWY. Jak go kocham tak i nienawidzę. 🙂 Niby prosty, a jednak… Biszkopcik + kremik, nic więcej, a i tak wyłożyłam się na nim kilka razy. Dlaczego? Nie wiem. Może mnie nie lubi? I z biszkoptem i kremem trzeba uważać. Wszystkie składniki w jednakowej temperaturze i nie mam tu na myśli 15ºC ani też 30ºC bo się zważy. 😲 Ale jeśli się uda to tort kawowy palce lizać.
-
Okra w pomidorach – trochę egzotyki
Okra czyli piżmian jadalny (Abelmoschus esculentus) to roślina pochodząca z krajów o klimacie tropikalnym i subtropikalnym. Z tego powodu mało dostępna w Europie, a na pewno w Polsce. Możecie jej szukać w orientalnych sklepikach gdyż jest bardzo popularna na bliskim wschodzie, Afryce… Ja miałam to szczęście , że wychowałam się na niej. Przywoziliśmy ją w postaci suszonych strączków i dodawaliśmy do potraw po uprzednim kilkugodzinnym moczeniu. Ma trochę śluzowatą konsystencję po ugotowaniu i jakby to niektórzy powiedzieli: smakuje niczym. Jestem innego zdania, uwielbiam ją jak zresztą cała moja rodzina.
-
Jabłkowe róże w cieście francuskim
Jabłkowe róże z ciasta francuskiego od dawna kusiły mnie swoim urokiem. Wyglądają bajecznie. W smaku – niezbyt słodkie do kawki idealne. Zamiast tradycyjnej bułeczki z jabłkami coś co rozpieszcza zmysł wzroku 😉 Bardzo proste w wykonaniu. Można oczywiście wykonać ciasto francuskie osobiście. Robiłam nie raz i zapewniam nic trudnego tylko czasochłonne. Może kiedyś wam napiszę jak to zrobić. Dzisiaj trochę na leniucha – kupiłam ciasto gotowe. Trzeba czasem sobie ułatwiać życie 🙂
-
Pieczeń cielęca w prowansalskich ziółkach :)
Pieczeń cielęca, pieczone ziemniaki i lekka sałata to pyszny i szybki obiad. Zawsze się bałam cielęcinki, ale swoje lęki trzeba kiedyś okiełznać. Jest delikatna i najlepiej nie przyprawiać jej zbyt mocno, sama w sobie smakuje świetnie. Spróbowałam i stała się jednym z ulubionych dań moich chłopaków i moim. No, a pieczone ziemniaki, rewelacja, obierać nie trzeba – robią się same 😉 Mam nadzieję, że i wam zasmakuje to danie.
-
Tort porzeczkowy – zadziorny jak McQueen na zakrętach
Tort porzeczkowy. Tym razem miałam ochotę na coś kwaśnego, wyrazistego i z charakterem, którego nie brak temu małemu czerwonemu autku. Mieszanka porzeczek czarnych i czerwonych z dodatkiem jeżyn, jagód i malin okazała się strzałem w dziesiątkę. Okazja – urodziny mojego synka, który jest totalnie zafiksowany na auta, w żyłach płynie mu bezołowiowa 🙂
-
Mercimek çorbasi – lekka zupa prosto z Turcji.
Mercimek çorbasi to lekka zupa na bazie czerwonej soczewicy. Sama w sobie jest delikatna i dopiero dodatki nadają jej charakteru. Każdy indywidualnie na talerzu dosmacza swoją Mercimek çorbasi. Ja osobiście dodaję tylko odrobinę cytryny ale wybór jest duży: oliwa z oliwek, ostre papryczki, marynowany czosnek… W dzieciństwie bardzo często jadałam podobną zupę. Dodawało się do niej odrobinę czosnku, sproszkowanego kminu rzymskiego i cytrynę. Ta wersja zupy to już kuchnia arabska. A o tym przy innej okazji 🙂 Wracając do naszej Mercimek. Podaje się ją zawsze ze świeżą, pszenną bułką.
-
Tort pomarańczowy tak subtelny jak muśnięcie skrzydeł motyla
Tort pomarańczowy to ciasto którym z pewnością zachwycicie. To wspaniałe połączenie puszystego biszkoptu, lekkości bitej śmietany, świeżości cytrusów i czekolady. Nie pamiętam już kiedy i skąd przepis znalazł się w moim domu ale koniecznie muszę się nim z wami podzielić. To przepis który nie zasługuje na to aby dokończyć żywota na dnie szuflady.
-
Domowy hamburger – fast food w zdrowszym wydaniu.
Domowy hamburger to zdrowe i pożywne danie o ile się trochę postaramy. Podstawa to świeże ekologiczne składniki. Jest trochę roboty jeśli musimy zrobić hamburgery dla kilku osób na raz. Wtedy ja osobiście idę na skróty i wszystko podaję w formie szwedzkiego stołu. Każdy ma możliwość skomponowania swojego domowego hamburgera, a ile przy tym zabawy 😉
-
Zielona sałatka – dla miłośników chrupania
Zielona sałatka to fantastyczny pomysł na lekką przystawkę lub danie główne. Jest świeża, chrupiąca i pełna witamin. Bazą jest świeża kapusta, a resztą składników możemy żonglować i tworzyć swoje wersje, dodając składniki, które najbardziej łechcą nasze podniebienia. W moim domu robi furorę i dlatego chciałabym się nią podzielić z wami.